Psychodeliki pomagają połączyć się z Bogiem?

Brain

Expert Pharmacologist
Joined
Jul 6, 2021
Messages
254
Reaction score
278
Points
63
Niektóre narkotyki, takie jak grzyby, nie tylko wywołują u ludzi halucynacje, ale mogą również obniżać poziom lęku, depresji i innych zaburzeń emocjonalnych. Efekty tych substancji mogą być szczególnie silne, gdy tripowe doświadczenia zamieniają się w doświadczenia duchowe.

Kiedy lekarze powiedzieli Clarkowi Martinowi w 1990 roku, że ma tylko rok życia z powodu raka nerki w czwartym stadium, nie mieli pojęcia, jak bardzo oprze się przewidywaniom medycyny. "Wciąż tu jestem " - mówi dzisiaj.

Jednak w tym stwierdzeniu brakuje radości, jakiej można by oczekiwać od osoby, która przeżyła wieloletnią walkę. Lata leczenia i ciągłe zabiegi zagrażające życiu odcisnęły na nim swoje piętno, wyczerpując go i przytłaczając. "To było trudne i nie do zniesienia " - mówi Martin.

W 2010 roku, prawie 20 lat po rozpoczęciu walki z chorobą, natknął się na niezwykły program badawczy. Uczestnikom nie oferowano cudownych pigułek zmniejszających guzy. Zamiast tego przyjmowali substancje psychodeliczne: naukowcy zajmujący się mózgiem szukali odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób halucynogeny, które zmieniają percepcję i myślenie, mogą wpływać na zdrowie psychiczne. "Zawsze interesowałem się psychodelikami, ale nigdy ich nie próbowałem. Bałem się, że sobie nie poradzę " - przyznaje Martin, który był emerytowanym psychologiem klinicznym.

OpMA4v9acd


Jednak dzięki wsparciu mentora udział w badaniu wydawał mu się mniej ryzykowny. Tym mentorem byli naukowcy z wydziału psychiatrii na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, którzy byli częścią nowej dziedziny badań nad psychodelikami.

W świetle bardziej liberalnych przepisów zaczęli badać, w jaki sposób substancje zmieniające umysł mogą pomóc ludzkiemu mózgowi. Badania z całego świata wykazały, że narkotyki te mogą przełamywać utrwalone wzorce myślowe, pomagać w walce z uzależnieniami, łagodzić objawy depresji, zmniejszać lęki egzystencjalne i poprawiać relacje międzyludzkie.

Ponadto naukowcy zauważyli jeszcze jeden interesujący aspekt: kiedy ludzie mają duchowe doświadczenia podczas podróży, są bardziej skłonni do zerwania z nałogami i stają się szczęśliwsi lub bardziej zadowoleni z siebie w dłuższej perspektywie. Te mistyczne doświadczenia mogą przybierać różne formy, od poczucia obecności Boga lub jakiejś Wyższej Istoty, po głębokie połączenie z otaczającym nas światem i czasem, od momentu istnienia do Wielkiego Wybuchu i odległych horyzontów.

Ze względu na związek między doświadczeniami mistycznymi a wynikami medycznymi, naukowcy, w tym ich koledzy z Johns Hopkins University, próbują zrozumieć, dlaczego ludzie mają te transcendentne doświadczenia, w jaki sposób może to pozytywnie wpływać na nasze mózgi i jakie ma to konsekwencje dla tego, jak postrzegamy świat w ogóle.

IQZpCnGkSr


Martin zgłosił się do udziału w badaniu i został przeszkolony poprzez serię konsultacji z Williamem Richardsem, psychologiem klinicznym z Johns Hopkins School of Medicine. W dniu doświadczenia siedział na kanapie w biurze, które zostało przekształcone w przytulną przestrzeń z Buddą, przewiewnymi obrazami i delikatnym żółtym światłem.

Jednak początek doświadczenia nie przyszedł łatwo. Po zażyciu psylocybiny - substancji halucynogennej występującej w magicznych grzybach - pochylił się do tyłu, założył maskę na oczy i słuchał muzyki klasycznej, podczas gdy badacze obserwowali jego doświadczenia. Ale gdy substancja zaczęła działać, wpadł w panikę.
"Wszystko w pokoju stało się nieznane " - wspominał Martin, opowiadając o tym, co się stało, gdy zdjął maskę. "Głosy nie miały już sensu". Usiadł prosto, wewnętrznie pragnąc wybiec na zewnątrz i znaleźć coś, co przywróciłoby go do znajomej rzeczywistości.

Widząc jego niepokój, Richards delikatnie objął Martina ramieniem. Nie odezwał się ani słowem, nie próbował go pocieszać, ale po prostu był blisko, pomagając mu skupić się na tym, co znajome, nawet gdy Martin wpadł w zupełnie nowy stan.

Psylocybina stopniowo przejmowała kontrolę nad jego umysłem, a Martin znalazł się w czymś w rodzaju katedry. Albo, jak czuł, w witrażowej sali gimnastycznej, która wydawała się być sanktuarium.

"Pomyślałem, że jeśli kiedykolwiek będę miał okazję porozmawiać, to jest to ten moment " - wspomina.

Następnie zaprosił Boga, aby się z nim skomunikował.

YucsAwrony


W czasie, gdy Richard nadzorował podróż Martina, on i jego kolega z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, Roland Griffiths, starali się podkreślić znaczenie ich pracy w dziedzinie zdrowia psychicznego i leczenia uzależnień. Ich kluczowe badania, w tym książka Richardsa z 2015 roku Sacred Knowledge:
psychedelics and religious experiences, zainspirowały nowe pokolenie naukowców i stanowiły podstawę do stworzenia uniwersyteckiego Centrum Psychodelików i Studiów Świadomości w 2019 roku.

Centrum to zatrudnia obecnie około 30 osób, w tym zarówno doświadczonych badaczy, jak i studentów, a Griffiths pełni funkcję dyrektora.

Instytucja obejmuje i aktywnie wykorzystuje stereotypy kultury psychodelicznej, jak wskazuje koordynator badań i były doktorant Ian Geithner. Na przykład w jego biurze wisi gobelin przedstawiający grzyba i wszechwidzące oko, a atmosfery dodaje zachwycająca lampa lawowa.

Kiedy Griffiths po raz pierwszy zobaczył lampę, Geithner pomyślał, że dyrektor może uznać ją za "nieprofesjonalną", ale zamiast tego wykrzyknął z zachwytem:
"Dawno nie widziałem czegoś takiego!".

Z9tWgy0Sj4


Praca Griffithsa i Richardsa kontynuuje tradycję formalnych badań naukowych, które rozpoczęły się w 1962 r. Eksperymentem zwanym Eksperymentem Wielkopiątkowym przeprowadzonym przez Waltera Panke, doktora teologii i absolwenta Harvardu. Zebrał on uczestników z lokalnych klas teologicznych, którzy przyjmowali psylocybinę lub placebo w podziemiach kaplicy, słuchając transmisji z Wielkiego Piątku. Następnie uczestnicy opisywali swoje doświadczenia, a Pahnke oceniał ich relacje przy użyciu kryteriów ustanowionych przez filozofa Waltera Stace'a w 1960 roku, które obejmowały poczucie jedności z wszechświatem, interakcję z czymś świętym i poczucie hiperrealności.

Około 40 procent uczestników "Eksperymentu Wielkopiątkowego" wykazało wyniki spełniające wszystkie kryteria "bardzo dobre". Kilka lat później Richards, pracując w Maryland Center for Psychiatric Research, opublikował wspólnie z Panke artykuł zatytułowany "The Effects of LSD and Experimental Mysticism".

RdilBIKFhW


Jednak w połowie lat 60. nowe przepisy w Stanach Zjednoczonych zwróciły się przeciwko badaniom psychodelicznym, czyniąc produkcję i sprzedaż tych substancji nielegalnymi zarówno do użytku rekreacyjnego, jak i klinicznego.

Psychodeliki stały się kojarzone z kontrkulturą hipisowską, a niektóre badania, prowadzone między innymi przez personel CIA, stały się wątpliwe etycznie, pogarszając sytuację.

Badanie tych substancji zależało od
zgodyFDA i Drug Enforcement Administration, co skutecznie powstrzymało większość badań, takich jak praca Pahnke; finansowanie i pozwolenia na takie tematy były przyznawane z wielką niechęcią. Griffiths, który ugruntował swoją pozycję w dziedzinie psychofarmakologii, przestawił się na badanie uzależnień od alkoholu, tytoniu i środków uspokajających. Dopiero po zdobyciu pozycji poważnego badacza był w stanie przedstawić władzom solidny plan swoich badań.

ODxgWI7Qca

Po długiej przerwie, w 2000 roku Griffiths i Richards, wówczas na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, jako pierwsi otrzymali pozwolenie i fundusze na wznowienie rygorystycznych badań nad psilocybiną. Podjęli je tam, gdzie zakończył Pahnke, badając mistyczne doświadczenia i ich wpływ na stan psychiczny zdrowych ochotników.

Badacze starali się dowiedzieć, w jaki sposób psilocybina wpływa na nastrój i psychikę osób o stabilnych stanach psychicznych, a także w jaki sposób zmiany te odnoszą się do aspektów duchowych, które mogą objawiać się podczas ekspozycji na substancję.

Griffiths i Richards podkreślili w swojej pracy, że wiele kultur ma wielowiekową tradycję stosowania halucynogenów, dziedzictwo, które zaczyna być uznawane w społeczności naukowej, a nie odrzucane jako przestarzałe lub niezachodnie.

Pierwsza próba naukowców została rygorystycznie przeprowadzona i była zaktualizowaną wersją
eksperymentu wielkopiątkowego. W badaniu z podwójnie ślepą próbą 36 ochotnikom podano psylocybinę, a następnie placebo - lub odwrotnie. W rezultacie 61% uczestników miało w pełni mistyczne doświadczenie. Jeden z nich opisał spotkanie z Bogiem, który pojawił się jako złote strumienie światła, zapewniając ich, że wszystko na świecie jest doskonałe, pomimo ograniczeń ludzkiej percepcji. Ponad rok później dwie trzecie uczestników stwierdziło, że doświadczenie to było jednym z najbardziej znaczących w ich życiu.

Z7QBhtDzcV


Zespół badawczy z Johns Hopkins University zbadał następnie związek między psychodelikami, duchowością i jakością życia. W 2011 roku większość uczestników ponownie doznała mistycznego doświadczenia, które spowodowało pozytywne zmiany w ich nastroju i zachowaniu, które utrzymywały się przez długi czas. Zauważono również, że osoby, które doświadczyły mistycyzmu, wykazywały większą otwartość po sesjach niż przed nimi.

Naukowcy zbadali również, czy psychodeliki mogą pomóc w uzależnieniach.W 2014 roku małe badanie z udziałem palaczy wykazało, że 80% uczestników było w stanie rzucić palenie po kilku dawkach psylocybiny i terapii poznawczo-behawioralnej, co stanowiło znaczną poprawę w porównaniu z tradycyjnymi metodami.

Praca naukowców obejmowała również wpływ psychedelików na lęk i depresję u pacjentów z rakiem. Podczas badania zauważyli, że substancje te aktywowały nowe wzorce neuronalne, zmniejszając strach i smutek.

Clark Martin, jeden z uczestników, stwierdził, że gdy psilocybina była aktywna, spodziewał się odpowiedzi od Boga, ale zamiast tego stanął przed wizją swojego istnienia na kruchej bańce, na której żyli inni ludzie. Nie próbował analizować ani nadawać sensu wizjom, po prostu ich doświadczał, co różniło się od jego zwykłego logicznego myślenia. Po sesji jego objawy depresji zniknęły.

AuFfqoV3cs


Naukowcy, w tym Alan Davis z Ohio State University, starali się zrozumieć, w jaki sposób postrzeganie mistycznych doświadczeń wiąże się z trzeźwymi spotkaniami z siłami wyższymi. W tym celu przeprowadzili ankietę internetową, która zebrała opinie ponad 4000 osób na temat "spotkań z Bogiem" zarówno na trzeźwo, jak i pod wpływem psychodelików. Wyniki pokazały, że obie grupy zgodziły się, że ich doświadczenia były święte i znaczące, a wielu niewierzących stało się wierzącymi po takich doświadczeniach.

Niektórzy uczestnicy postrzegali swoje spotkania z boskimi istotami jako konstrukt ich umysłów, co rodzi pytania o rzeczywistość tych doświadczeń. Davis podkreśla, że niezależnie od prawdziwości takich zdarzeń, ich wartość pozostaje wysoka w kontekście wyników klinicznych.

Niezależnie od rzeczywistości lub wyobraźni mistycznych doświadczeń, ich pozytywny wpływ na ludzi utrzymuje się. Naukowcy badają chemiczne przyczyny, dla których psychodeliki wywołują uczucie duchowości.

Roland Griffiths i Frederick Barrett z Johns Hopkins University wyjaśniają w artykule z 2017 roku, że niektóre psychodeliki wpływają na receptory serotoniny 5-HT2A, tworząc efekt, którego neurobiolodzy jeszcze w pełni nie rozumieją. Substancje te wpływają na sieć trybu domyślnego w mózgu, która jest aktywowana podczas wewnętrznej refleksji. W wyniku jej dezaktywacji możliwe jest "rozpuszczenie jaźni" i utrata poczucia samotności, co może tłumaczyć zjednoczone uczucie z otoczeniem.

SL3HVCUntN


Badacz Ido Hartogson z Uniwersytetu Bar-Ilan twierdzi jednak, że uczucie boskości wynika nie tylko z procesów chemicznych, ale także z intensyfikacji znaczenia związanego z tym doświadczeniem. Jego pomysły pozostają w sferze filozofii, ale badania z wykorzystaniem fMRI są możliwe.

Pomimo wielu nierozwiązanych pytań dotyczących psychodelików, ostatnie postępy w nauce zmniejszają stygmatyzację i rozwijają badania w tej dziedzinie. Od lat 90-tych nastąpiło odrodzenie badań, obecnie prowadzonych w instytucjach takich jak Imperial College London i Johns Hopkins University.


Terapie psychodeliczne wykazują zachęcające wyniki.
Spokojnemu, kluczowemu uczestnikowi badania, który zmagał się z ciężką depresją, psilocybina pomogła obudzić nadzieję. Inny uczestnik, Clark Martin, po zażyciu psychodelików skupił się na wzmacnianiu więzi międzyludzkich z bliskimi, zamiast na abstrakcyjnym postrzeganiu. W ten sposób psychedeliki otwierają nowe możliwości w zrozumieniu i leczeniu zaburzeń psychicznych.
 
Top